wtorek, 13 listopada 2012

Przygoda w toalecie


        To miał być zwykły dzień jak każdy inny,po pracy poszedłem do znajomego mi Pubu.
Kumple już siedzieli przy stoliku,zaczeliśmy rozmawiać przy kolejnych butelkach piwa.
Dwa stoliki dalej siedziały trzy fajne babki,co jakiś czas spogladaliśmy na nie i żartowaliśmy
co byśmy to robili z nimi i w jakich pozycjach były by brane pod uwagę.Podczas tych naszych żartów na temat tych Pań,chyba nas usłyszały bo widziałem jak jedna obcina mnie złowrogim spojrzeniem.Nie przejołem się jednak tym zbytnio.Robiło się póżno a kolejne piwa coraz bardziej dawały o sobie znać,przeprosiłem kumpli i udałem się chwiejnym krokiem w kierunku toalety.
Wszedłem do kabiny i wyciągłem sprzet w wiadomym celu,po opróżnieniu pęcheża otworzyłem drzwi od kabiny,przed nimi stała ona.Ta co mnie tak wcześniej zmieżyła wzrokiem,usmiechnąłem się głupio nie wiedząc czego chce.Gdy nagle potężny kop ze szpica trafił w moje klejnoty.Zawyłem z bólu i ukląkłem,ból był ogromny spojżałem na nią pytającym wzrokiem
-za co?
Kolejny kop ze szpica tym razem w mój tors powalił mnie na podłogę
-ty gnoju jak śmiesz ze mnie sobie żartować!!!
leżałem z twarzą przy jej butach,były to białe kozaki na wysokiej szpilce z ostrym czubem.
-ale my tylko sobie żartowaliśmy
Odpowiedziałem,ale ona jakby wcale nie czekała na moje wyjaśnienia,podniosła nogę i tak jakby chciała gasic papierosa postawiła buta na mojej twarzy i zaczęła wdeptywać mnie w podłoge.Drugą nogą stanęła na mojej klacie,tak że leżałem już na plecach.Wbijała teraz swoje obcasy w moje ciało.
-błagam Cię przestań!!!już nie wytrzymam dłużej!!!
wydukałem z siebie ostatkiem tchu,ból i ucisk na mojej klacie był ogromny brakowało mi powietrza.Nic nie dały moje prośby i błagania,Pani dalej dociskała całym swoim ciężaram moją klatę do podłogi,co jakiś czas stawała mi na twarzy w tedy obcasy wbijały się w moje usta.
Przestała na chilę i zeszła ze mnie,postawiła przed ustami podeszwę kozaka.
-liż je!!!liż je bo twoja twarz zrówna się z podłogą w tym kiblu!!!
-błagam Cię,proszę przestań,przecierz ci nic nie zrobiłem
-nie dyskutuj psie!!!tylko wyciągaj swój chamski jęzor i liż podeszwy moich bucików!!!
nauczę cie psie jak należy traktować i zwracać się do Pań takich jak ja!!!!
liż bo zgniotę ci ten głupi pusty łeb moimi butami!!!!
Wiedziałem że dalsze moje prośby i błagania nie mają sensu,nie miałem innego wyjścia.Zacząłem lizać podeszwę jej buta.W tym czasie Pani wyjęła telefoni chyba zaczęła nagrywać całą sytuacje.Po chwili dała mi drugą podeszwę do wylizania,śmiała się i wyzywała mnie kiedy ja lizałem jej podeszwy,nazywała mnie śmieciem,psem i szmatą do jej butów.Kiedy skończyłem lizać drugą podeszwę jej buta tak że aż lśniła od mojej śliny,stanęła nade mną że moja głowa była między jej kozakami i kazała mi otworzyć pysk.Kiedy tylko otworzyłem usta napluła mi do nich.
-twój niewypażony pysk musi nauczyć się jak należy zwracać się do Pani takiej jak ja!!!
jak należy o takiej Pani jak ja rozmawiać!!!!otwieraj szerzej ten zajebany pysk!!!
Otworzyłem usta jak tylko mogłem najszerzej,Pani w tym czasie podwinęła pod biodra swoją czerwoną mini i przykucła nad mją twarzą,nie miała majtek.
-twój pysk teraz dowie się do czego się tylko nadaje!!!do moich szczyn!!!
spróbuj uronic chociaż kropelkę,to nie wyjdziesz dziś z tego kibla!!!pij!!!pij moje szczyny!!!
Ciepły złoty nektar zalewał moje usta,połykałem całość w strachu przed uronieniem chociaż kropelki.Kiedy skończyła widziałem że robi coś w swojej komórce potem usłyszałem jak mówi już możecie przyjść.Po czym kazałą mi czołgać się do kabiny w której sikałem wcześniej i położyć głowę na kiblu.Zrobiłem tak jak mi kazała Pani.Usłyszałem otwierające się drzwi i stukot obcasów.
-jak się bawisz moja droga?
-dobrze już go dla was przygotowałam,jest wasz!!
Po czym podeszły do kabiny,były to te Panie co siedziały razem z tą która mnie tak załatwiła.pani która mnie tak załatwiła znowu chyba zaczęła nagrywać bo miała komórkę w ręce,Panie podstaeiały mi podeszwy swoich butów i kazały je lizać,kiedy skończyły każda po kolei usiadła mi na twarzy i sikała do moich ust.Kiedy skończyły kazały mi się położyć na podłodze i zaczęły wszystkie po mnie chodzić i kopać mnie,prawie zemdlałem z bólu.
Panie po czym wyszły,została ta pierwsza,
-jeśli nie chcesz żeby twoji kumple i twoja rodzina dostała filmik z kibla,
to jutro kiedy zadzwonie stawisz się punktualnie o wyznaczonej porze klęcząc pod moimi drzwiami rozumiesz?
-tak Pani!!!
-od teraz będziesz moim psem i będziesz robił tylko i wyłącznie to co ci każę,jeśli
się choć w jakiś sposób przeciwstawisz moim poleceniom,ten film zamieszczę w sieci i
dostaną go twoi znajomi i bliscy!!!rozumiesz szmato?
-tak rozumiem!!
-TAK PANII !!! masz się do mnie zwracać szmato rozumiesz!!!??
-tak Pani!!
odparłem całując czubki jej kozaków.
-podaj mi teraz swój numer komórki i spierdalaj mi z oczu!!!

Tak właśnie stałem się psem i szmatą mojej Pani

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...