środa, 25 kwietnia 2012

Opowiadanie-Na dywaniku u szefowej cz.4 ost.


Wróciłem do domu zjadłem z żoną obiad,nie rozmawiałem na temat pracy a nawet unikałem tego tematu.
Żona widziała że ze mną coś się dzieje,widziała że pomimo rozmowy byłem gdzieś indziej.Widziała że już nie patrzę tak na nią jak kiedyś,a jedynie gapię się na jej stopy.Nie wiedziałem o tym ale wczoraj po obiedzie kiedy ja oglądałem TV,żona szukała stron i czytała na temat takich zachowań.Widocznie musiała się sporo dowiedzieć bo kiedy upadła jej czekoladka,rozdeptała ją klapkiem i kazała mi ją zjeść.Potem kiedy oglądała TV,zawołała mnie i powiedziała że chciała by masaż stóp moimi ustami.Zaskoczyło mnie ale za razem strasznie podnieciło.Żona widziała że szaleją we mnie hormony,że za chwilę nie wytrzymam i że będę chciał w nią wejść.Ale niestety do tego nie doszło,bo kiedy lizałem jej stopy,powiedziała mi że skoro zachowuje się jak pies.To powinienem spuścić się jak pies,kazała mi  kochać się z jej stopami.Wsadziłem kutasa między jej stopy i zacząłem je posuwać.Po krótkiej chwili eksplodowałem a cały ładunek wylądował na jej stopach.
-no to teraz posprzątaj po sobie,zliż to !!!
Powiedziała do mnie,ale jakoś nie chętnie się do tego zabrałem gdy dostałem kopa z pięty żony w twarz i wylądowałem na podłodze.Stanęła na mnie,dociskając jeszcze bardziej mnie do podłogi,palcami jednej stopy nacisnęła mi na brodę,tak że odtworzyłem usta.Po czym sprytnie ją wślizgnęła,sperma spływała ze stopy prosto na mój język a następnie do gardła.Dławiłem się,próbowałem się bronić,ale mocniejszy uścisk stopą mojej klatki,szybko zmienił chęć mojej obrony wręcz do zniewolenia i pełnego oddania.Zlizałem więc cała spermę.Żona wyjęła stopę,schyliła się lekko nade mną i napluła mi do ust.
-to tylko początek!!!
powiedziała z szyderczym uśmiechem
-zapierdalaj na przedpokój i wyczyść mi wszystkie buty!!!
Wstałem i chciałem iść,ale dostałem z tyłu kopa w jaja i upadłem.
-czołgaj się psie!!!chcesz być psem to nim będziesz!!! kiedy skończysz to do łazienki i tam z pyskiem w kiblu na mnie czekaj!!!
Wylizałem na przedpokoju dokładnie wszystkie buciki mojej żony,potem poczłapałem do łazienki.Nie uśmiechało mi się wkładać głowy do kibla,tak jak kazała mi żona ale po krótkiej chwili namysłu zrobiłem to.
Nie musiałem długo na nią czekać,po chwili słyszałem stukot obcasików jej klapek.Stała tuż za mną,kazała mi się odwrócić i położyć głowę na kiblu.Zrobiłem to co kazała,zdjęła koronkowe majtki i wsadziła mi je do ust.Kazała żuć je i poczuć tego co niedługo mnie czeka.Po chwili wyjęła mi je z ust i usiadła na mojej twarzy,tak że jej muszelka była na moich ustach.
-otwieraj pysk psie!!!wypij wszystko!!!
Otworzyłem usta i po chwili do mojego gardła w płynął złoty nektar mojej żony.Łykałem wszystko,kutas wystrzelił,przeżyłem największy orgazm jaki kiedykolwiek miałem.Potem kazała sobie jeszcze wylizać całą muszelkę a następnie odbyt.Wstała spojrzała na mnie z pogardą.
-od dziś jesteś tylko moim psem!!!nie mężem ale psem!!!nie waż się poruszać po mieszkaniu inaczej jak na czworakach lub czołgając się jak robak!!!nie waż się zwrócić do mnie inaczej niż,moja Pani!!!nie masz prawa mówić bez pozwolenia!!!masz prawo robić jedynie i wyłącznie tylko to co ci każę!!!!zrozumiałeś??
-Tak żono
odpowiedziałem,ale szybki kopniak ze szpica jej klapka powalił mnie na podłogę.Stanęła mi nim na twarzy dociskając mnie do podłogi jak tylko mogła najbardziej.Po czym stanęła na mojej głowie drugim bucikiem,moja głowa chciała pęknąć.
-MOJA PANI!!!tak masz się do mnie zwracać!!!!
Mówiąc to podskoczyła dwa razy na mojej głowie.Straciłem przytomność,obudził mnie chłód kafelkowanej podłogi i zapach kału,który był na mojej twarzy i podłodze obok moich ust.Obok była karteczka...to twoja kolacja,smacznego.Chciałem się poruszyć ale byłem związany,stopy przywiązane były do kibla a ręce miałem związane z tyłu.Próbowałem się szarpać a jedynie pogorszyłem swój stan bo obróciłem się na brzuch i moja twarz wylądowała w kale moje żony.Nie miałem zamiaru wykonywać tego polecenia,ale myśl o ostatnich kopniakach i deptaniu mojej głowy,wygrała z moimi niechęciami.Otworzyłem usta i językiem zbierałem kawałki kału,które wędrowały do moich ust.Zjadłem wszystko,jedynie zostało to co przykleiło się do mojej twarzy.Usnąłem,obudził mnie kopniak w jaja.
-co to za spanie!!!umyj się bo chcę z ciebie skorzystać!!!
Ręce i nogi miałem już odwiązane,podniosłem się z podłogi i kląkłem przed zlewem.Umyłem twarz z resztek mojej kolacji i wytarłem się w szmatę do podłogi,bo tak kazała mi żona moja Pani.Następnie położyłem głowę na kibelku tak by moja Pani mogła opróżnić swój pęcherz i odbyt.Potem kazała mi wykąpać się i przyjść do niej.Dziś była sobota,mieliśmy wolne,kazała mi się ładnie ubrać i pojechaliśmy do banku i do notariusza.Kazała upoważnić ją do mojego konta i przepisać dom i wszystko co miałem na nią.Tak też zrobiłem.Po miesiącu znudziła się moją obecnością w domu i kazała mi zamieszkać w budzie dla psa.Przypięła mnie do niej łańcuchem,widziałem ją tylko kiedy wychodziła,wracała z pracy i kiedy przynosiła mi miskę z odpadkami ze stołu pomieszanymi z moczem i często również jej kałem.Wizyty jej polegały jedynie na tym że czyściłem je buciki językiem.Szczególnie lubiła kiedy było po deszczu bo buciki były całe w błocie,a kiedy je wylizałem brudziła je na nowo,by delektować się tym widokiem.
Moja służba jednak po około pół roku się skończyła,bo widocznie pani poznała w necie inne osoby o tych zainteresowaniach i mnie oddała innej Pani a mianowicie mojej szefowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...